Zwrot świadczeń alimentacyjnych

Płaciłem alimenty na córkę mojej partnerki. Ojciec dziecka porzucił rodzinę i przez blisko 10 lat nie było z nim kontaktu. Niedawno nawiązał ponownie kontakt z rodziną. W żaden sposób nie odniósł się do tego, że za niego utrzymywałem jego córkę. Czy mogę dochodzić od niego zwrotu kwot, które przekazałem na dziecko?

TAK. Przepisy przewidują taką możliwość. Obowiązek alimentacyjny ciąży na krewnych w linii prostej oraz na rodzeństwie. W drodze pewnego wyjątku zobowiązanym do płacenia alimentów może być mąż matki dziecka (żona ojca dziecka) - o ile jest to zgodne z zasadami współżycia społecznego. Czytelnik nie był ojczymem dla córki swojej partnerki (nie był jej mężem), dlatego można uznać go za osobę niezobowiązaną do świadczeń alimentacyjnych. Taka sytuacja zdarza się relatywnie często, gdy jedna z osób tworząca nieformalny związek posiada dzieci z poprzedniego związku.

Wspomniana możliwość zażądania zwrotu tego rodzaju świadczeń to sprawa złożona, trudna, rozpatrywana bardzo indywidualnie. W myśl przepisów osoba, która dostarcza środków utrzymania lub wychowania (alimentów) nie będąc do tego zobowiązana, może żądać ich zwrotu od osoby, która powinna była te świadczenia spełnić. Wynika to z art. 140 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Podobnie w sytuacji, gdy alimenty były płacone, gdyż ich uzyskanie na czas od osoby zobowiązanej w bliższej lub tej samej kolejności byłoby dla uprawnionego niemożliwe lub połączone z nadmiernymi trudnościami. Zwrotu można domagać się od osoby, która była w danej sytuacji zobowiązana do alimentacji - zasadniczo jest to drugi z rodziców dziecka. Z opisu sprawy wynika, że w tym przypadku zwrotu będzie można dochodzić po prostu od ojca dziecka partnerki Czytelnika. Wysokość kwot, których może on dochodzić, zależy oczywiście od zakresu udzielonej pomocy, ale także od tego, jakie dowody zostaną przedstawione w sprawie.

Osoba, która nie będąc zobowiązana płaciła alimenty, może żądać zwrotu wydatków.

Kierując sprawę do sądu pamiętać trzeba, że to na powodzie ciąży obowiązek udowodnienia istnienia faktów, na które powołuje się w pozwie czy w toku sprawy. Czytelnik musi więc wykazać nie tylko to, kiedy (w jakim okresie) alimentował dziecko swojej partnerki, ale także, jakie były to kwoty. Wszelkie twierdzenia przedstawiane przez niego w sprawie powinny być w miarę możliwości udowodnione, np. przy pomocy wyciągów z rachunku bankowego, zeznań świadków, którzy potwierdzą jego wersję. Powyższe roszczenie przedawnia się z upływem trzech lat.